Marek
Coraz trudniej jest zmieścić wszystkie elementy w obudowie urządzenia. Wiąże się to również z coraz większymi kosztami. Rozwiązaniem mogą być płytki drukowane sztywno-elastyczne, w technologii rigid-flex. To doskonała alternatywa dla tradycyjnych, sztywnych obwodów drukowanych.
Płytki sztywne zawsze trzeba łączyć przy pomocy kabli, więc sprawdzą się wyłącznie na krótkie odległości. Natomiast w płytkach elastycznych ten problem nie występuje, dzięki czemu są tańsze. Płytki sztywne cechują się również dość dużą awaryjnością na łączach. Płytki elastyczne wykazują również dłuższą żywotność i wyższą jakość.
Zbyt duże koszty
Nie w każdej sytuacji, zastosowanie technologii rigid-flex, będzie opłacalne. Należy przed projektowaniem urządzenia dokładnie obliczyć koszty. Należy obliczyć, ile będzie kosztować montaż plus produkcja. Czasami bywa tak, że płytka giętka zaczyna się opłacać dopiero przy wykonaniu wielu dziesiątek sztuk produktów, ze względu na brak złączy i kabli.
Dużą wadą przy używaniu technologii ridig-flex jest to, że projektowanie urządzeń z jej wykorzystaniem bywa bardzo drogie, czasochłonne i wymaga wielu konsultacji ze specjalistami. Niestety również projektanci tej technologii musieli ręcznie przetwarzać sztywne i elastyczne elementy swoich projektów.
Konieczna ścisła współpraca
Przy produkcji płytek elastycznych konieczna jest ścisła współpraca pomiędzy projektantami a producentami. Muszą ustalać na bieżąco takie parametry jak: liczba warstw projektu, materiały, rozmiary ścieżek i przelotek, sposoby łączenia oraz gabaryty. Wprowadzenie technologii 3D pozwoliłoby przyspieszyć ten proces, ale jest to ciągle bardzo drogie.
Technologia ridig-flex na pewno kiedyś wyprze tradycyjne płytki drukowane. Obecnie może być już stosowana w bardzo wielu projektach. Klienci są coraz bardziej wymagający i ciągle potrzebują nowych rozwiązań. Dodatkowym plusem tej technologii jest to, że bywa tańsza, niż tradycyjne, sztywne płytki drukowane.
